Artykuły

W obecnej rzeczywistości wiele osób korzysta z różnorodnych ubezpieczeń dobrowolnych, które oferują wypłatę świadczenia w przypadku śmierci ubezpieczonego. Jednym z typowych przypadków wypłaty świadczenia lub wypłaty świadczenia w wyższej wysokości jest zgon w wyniku zawału serca. W większości przypadków jednak zawał serca nie jest wpisywany w karcie zgonu jako przyczyna zgonu. Czy ubezpieczyciel może wówczas odmówić wypłaty świadczenia? Odpowiedź znajdziesz w dzisiejszym wpisie.

Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU)

W przypadku dobrowolnych umów ubezpieczenia, jakimi są ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków, kluczowe znaczenie mają zapisy Ogólnych Warunków Ubezpieczenia. To właśnie w nich uregulowane są sytuacje kiedy świadczenie się należy, w jakiej wysokości czy też w jaki sposób jest ono wypłacane. W przeważającej części OWU zawał serca jest definiowany jako martwica części mięśnia sercowego spowodowana nagłym zmniejszeniem dopływu krwi do tej części mięśnia sercowego. Warunkiem wypłaty świadczenia jest przedłożenie ubezpieczycielowi karty zgonu, karty statystycznej zgonu oraz dokumentacji medycznej potwierdzającej przyczynę zgonu, jeśli takowa istnieje.

Zapis w karcie zgonu

Ubezpieczyciel wymaga, aby przyczyna zgonu – zawał serca została stwierdzona w karcie zgonu. W przypadku tak nagłej śmierci bardzo często mamy jednak do czynienia, że służby medyczne docierają do pacjenta już po zgonie lub w stanie, który pomimo podjętych działań powoduje śmierć pacjenta. Lekarza nie mają wówczas możliwości albo czasu na przeprowadzenie badań, które umożliwiłyby jednoznaczne stwierdzenie, że zgon nastąpił w wyniku zawału serca. W takiej sytuacji trudno również oczekiwać od najbliższych zmarłego, że przeprowadzą oni sekcję zwłok. Ostatecznie w karcie zgonu wpisywany jest mechanizm zgonu, którym w takich sytuacjach zazwyczaj jest nagłe zatrzymanie krążenia. Mimo to, lekarze często informują rodziną, że przyczyną zgonu był zawał serca.

Postępowanie ubezpieczyciela

Po upływie pewnego czasu, gdy rodzina rozpoczyna porządkowanie dokumentów, załatwianie innych spraw, zwraca się do ubezpieczyciela o wypłatę należnego świadczenia. Osoby te mając bowiem świadomość, że zgon nastąpił w wyniku zawału serca są bowiem przekonane, że wypłata świadczenia jest oczywista. Tymczasem, ubezpieczyciele w przeważającej mierze odmawiają wówczas wypłaty świadczenia. Decyzję argumentują tym, że w karcie zgonu jako przyczyny zgonu nie wskazano zawału serca ale właśnie np. nagłe zatrzymanie krążenia. Dodatkowo nie została przeprowadzona sekcja zwłok.

Czy decyzja ubezpieczyciela jest prawidłowa?

Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w orzeczeniach sądowych, w których Sądy stoją na stanowisku, iż do wypłaty świadczenia nie jest wymagane stwierdzenie w karcie zgonu, że śmierć nastąpiła w wyniku zawału serca. W tym miejscu wskazać należy na wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 26 maja 2017 r., sygn. akt: I C 536/16:

“wymóg stwierdzenia zgonu w sposób literalny nie może być uznany za warunek sine qua non wypłaty świadczenia. (…) Nie jest regułą bowiem przeprowadzanie sekcji zwłok gdy śmierć następuje z przyczyn naturalnych, a nie na skutek przestępstwa. Przeciwnie stanowi to wyjątek i dotyczy – co do zasady – sytuacji związanych z podejrzeniem popełnienia czynu zabronionego, czy innych szczególnie uzasadnionych przypadków. (…) w miażdżącej przewadze tak bezwzględny wymóg odnoszący się do badania pośmiertnego, uczyniłby możliwość realizacji umowy przez ubezpieczyciela za niemal nierealną, czym uczyniłby umowę ubezpieczenia fikcyjną, nakierowaną wyłącznie na pobór świadczeń związanych z opłaceniem składki z tytułu polisy. Jeżeli zachodzi prawdopodobieństwo wysokiego stopnia, że wskazana okoliczność była przyczyną szkody, można uznać związek przyczynowy za ustalony.”

Nawet więc jeśli w karcie zgonu czy karcie statycznej zgonu jako jego przyczyna nie został wpisany zawał serca nie oznacza to, że najbliżsi zmarłego nie mają prawa do otrzymania świadczenia. Jak wynika bowiem z orzeczeń sądów nie jest wymagana 100% pewność co do przyczyny zgonu, a jedynie wysoki stopień prawdopodobieństwa wystąpienia zawału serca. W postępowaniu sądowym jest to zazwyczaj wykazywane dowodem z opinii biegłego, zeznaniami świadków czy też dokumentacją medyczną zmarłego. Dowody te pozwalają bowiem na ustalenie stanu zdrowia zmarłego i przyczyny jego śmierci.

Podsumowując, brak wskazania w karcie zgonu jego bezpośredniej przyczyny – zawał serca, a wpisanie jedynie mechanizmu śmierci nie wyklucza możliwości uzyskania świadczenia. W sytuacji odmowy jego wypłaty przez ubezpieczyciela warto zatem podjąć kroki celem zmiany decyzji ubezpieczyciela, łącznie z wstąpieniem na drogę sądową (Zobacz również: Zwolnienie od kosztów sądowych). Jest to tym bardziej uzasadnione, jeżeli okoliczności śmierci wskazują, że nasz bliski rzeczywiście zmarł na zawał.

Niejednokrotnie zdarzają się sytuację kiedy pomimo, iż w lokalu mieszkalnym zamieszkuje kilka osób, to tylko jedna z nich jest najemcą (podpisała umowę najmu). W sytuacji śmierci tej osoby pojawia się problem czy jej bliscy nadal mogą zamieszkiwać w mieszkaniu. Dlatego też, dzisiejszy wpis poświęcony został kwestii wstąpienia osób bliskich w stosunek najmu lokalu mieszkalnego po śmierci najemcy.

Kto może wstąpić w stosunek najmu po śmierci najemcy lokalu?

W razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują:

  • małżonek niebędący współnajemcą lokalu
  • dzieci najemcy i jego współmałżonka
  • inne osoby, wobec których najemcy był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych
  • osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą.

Co istotne, wyżej wymienione osoby wstępują w stosunek najmu, jeżeli stale zamieszkiwały z najemcą w tym lokalu do chwili jego śmierci. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 maja 1980 r., sygn. akt: III CRN 61/80, Przez stałe zamieszkanie, stanowiące przesłankę nabycia praw najmu na podstawie art. 691 KC, należy rozumieć zamieszkiwanie w konkretnym mieszkaniu, w określonej miejscowości z zamiarem stałego pobytu, wyrażonym przez to że w tym mieszkaniu i tej miejscowości skupia się życie osobiste i działalność osoby bliskiej najemcy. Z reguły nie będzie stanowić stałego zamieszkania pobyt osoby bliskiej w celu udzielenia doraźnej, choć nawet dłużej trwającej pomocy najemcy mieszkania.

Co w sytuacji, gdy brak jest wymienionych powyżej osób?

Jeżeli najemca zamieszkiwał samotnie lokal mieszkalny bądź też z osobami, które nie zostały wymienione powyżej, stosunek najmu lokalu mieszkalnego wygasa. Wygaśnięcie stosunku najmu następuje z mocy prawa, z chwilą śmierci najemcy.

Czy można wypowiedzieć najem lokalu mieszkalnego?

Jeżeli osoby, które do chwili śmierci zamieszkiwały z najemcą i wstąpiły w stosunek najmu, nie chcą go kontynuować, przysługuje im prawo do wypowiedzenia stosunku najmu. Wypowiedzenie to następuje z zachowaniem ustawowych terminów wypowiedzenia:

  • gdy czynsz jest płatny w odstępach czasu dłuższych niż miesiąc – na trzy miesiące na przód na koniec kwartału kalendarzowego
  • gdy czynsz jest płatny miesięcznie – na trzy miesiące naprzód na koniec miesiąca kalendarzowego
  • gdy czynsz jest płatny w krótszych odstępach – na trzy dni naprzód
  • gdy najem jest dzienny – na jeden dzień naprzód.

Wypowiedzenie jest możliwe zarówno w przypadku umowy zawartej na czas oznaczony, jak i na czas nieoznaczony.

Jak wstąpić w stosunek najmu?

Wstąpienie w stosunek najmu następuje z mocy prawa, bez konieczności zawierania nowej umowy najmu. Jeżeli właściciel lokalu mieszkalnego kwestionuje uprawnienie do wstąpienia w stosunek najmu osoba, której uprawnienie to przysługuje ma prawo wystąpić do sądu z powództwem o ustalenie, że wstąpiła w stosunek najmu. Roszczenie to nie ulega przedawnieniu. W sytuacji natomiast, gdy wynajmujący podejmie kroki celem eksmisji takiej osoby – może ona bronić się wskazując, iż w jej przypadku wystąpiły przesłanki do wstąpienia w stosunek najmu.

Śmierć bliskiej osoby to wielka strata dla rodziny. Niejednokrotnie dodatkowo powoduje ona szereg problemów prawnych, w tym związanych właśnie z lokalem mieszkalnym. Warto zatem wiedzieć jakie uprawnienia przysługują osobom bliskim i jak bronić się przed ewentualnymi działaniami właściciela mieszkania.

Przemoc w rodzinie stanowi poważny problem, który niejednokrotnie jest ukrywany. Niebieska karta to skoordynowany system pomocy dla osób, które doznają przemocy domowej.

Jak “założyć” niebieską kartę?

Niejednokrotnie w swojej praktyce spotykam się ze stwierdzeniem, iż ktoś “ma niebieską kartę” lub komuś “założono niebieską kartę”. Stwierdzenie to jest jednak błędne. Procedura “niebieskiej karty” to bowiem szereg działań. Nie stanowi ona zatem konkretnego dokumentu – “niebieskiej karty“. Wszczęcie procedury następuje przez wypełnienie formularza “Niebieska Karta – A”.

Osobą wszczynającą procedurę może być:

  • policjant
  • pracownik socjalny
  • przedstawiciel ochrony zdrowia (np. lekarz rodzinny)
  • członek gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych
  • pracownik oświaty

Następnie osoba, która sporządziła Kartę-A przekazuje ją do Zespołu Interdycyplinarnego. Zespół ten funkcjonuje w każdej gminie, najczęściej w Ośrodku Pomocy Społecznej. Zadaniem zespołu jest powołanie Grupy Roboczej, która składa się z różnych osób (3-5), np. nauczyciel, dzielnicowy, pracownik pomocy społecznej.

Indywidualny plan pomocy

Zadaniem Grupy Roboczej jest analiza sytuacji osoby dotkniętej przemocą oraz opracowanie indywidualnego planu pomocy. Plan sporządza się po spotkaniu z osobą dotkniętą przemocą, a w przypadku dziecka – jego rodzicem. Co istotne, niestawiennictwo osoby, co do której istnieje podejrzenie, że jest dotknięta przemocą w rodzinie, nie wstrzymuje prac zespołu interdyscyplinarnego lub grupy roboczej.

Oddziaływanie na sprawcę przemocy

Kolejnym krokiem Grupy Roboczej jest spotkanie ze sprawcą przemocy. Spotkania z osobami, co do których istnieje podejrzenie, że są dotknięte przemocą w rodzinie, oraz osobami, wobec których istnieje podejrzenie, że stosują przemoc w rodzinie, nie mogą być organizowane w tym samym miejscu i czasie. Członkowie zespołu interdyscyplinarnego lub grupy roboczej podejmują działania w stosunku do osoby, wobec której istnieje podejrzenie, że stosuje przemoc w rodzinie, w szczególności:

  • diagnozują sytuację rodziny, co do której istnieje podejrzenie, że jest dotknięta przemocą
  • przekazują informacje o konsekwencjach popełnianych czynów
  • motywują do udziału w programach oddziaływań korekcyjno-edukacyjnych
  • przeprowadzają rozmowę pod kątem nadużywania alkoholu, środków odurzających, substancji psychotropowych lub leków
  • przekazują informacje o koniecznych do zrealizowania działaniach w celu zaprzestania stosowania przemocy w rodzinie.

Jeżeli zachodzi taka konieczność, Zespół Interdyscyplinarny może wystąpić do właściwych organów o zastosowanie środków zapobiegawczych, np. nakaz opuszczenia przez sprawcę lokalu, w którym zamieszkuje wspólnie z pokrzywdzonym, dozór Policji czy nawet tymczasowego aresztowania. Sąd może zobowiązać sprawcę również do uczestnictwa w programie korekcyjno-edukacyjnym.

Realizacja indywidualnego planu pomocy

Po opracowaniu indywidualnego planu pomocy członkowie Grupy Roboczej wspierają w realizacji działań w nim zaplanowanych oraz monitorują sytuację rodzinną. Wsparcie polegać może np. na zapewnieniu pomocy psychologicznej, udziale w grupach wsparcia czy też podjęcia działań zmierzających np. do wydania przez Sąd stosownych rozstrzygnięć. Monitoring natomiast polega na okresowych spotkaniach zarówno ze sprawcą przemocy, jak i jej ofiarą.

Kolejne zdarzenia niebezpieczne

Jeżeli w trakcie procedury “Niebieskiej karty” sprawca przemocy po raz kolejny dopuści się wobec ofiary przemocy należy o tym incydencie poinformować Grupę Roboczą. Sporządzi ona wówczas kolejną Kartę-A. Dodatkowo, powiadomić należy oczywiście Policję.

Zakończenie procedury

Zakończenie procedury następuje w przypadku:

  • ustania przemocy w rodzinie i uzasadnionego przypuszczenia o zaprzestaniu dalszego stosowania przemocy w rodzinie oraz po zrealizowaniu indywidualnego planu pomocy albo
  • rozstrzygnięcia o braku zasadności podejmowania działań.

Procedura “Niebieskiej karty” nie ma zatem określonego czasu trwania. Zwykle prowadzona jest ona przez kilka miesięcy.

Jak wynika z policyjnych statystyk tylko w 2019 roku wyłącznie przez Policję sporządzono 88.032 formularze “Niebieskiej karty“. Skala przemocy w rodzinie w Polsce jest zatem znaczna. Warto więc wiedzieć w jaki sposób chronić swoją rodzinę. Procedura “Niebieskiej karty” z pewnością stanowi jeden z nich.

Okoliczność, w której osoba zobowiązana do alimentów uchyla się od ich zapłaty nie zawsze powoduje brak środków do zaspokojenia swoich potrzeb przez osobę uprawnioną. Państwo ma bowiem obowiązek wspierania takich osób. W takim przypadku można wnioskować o świadczenie z funduszu alimentacyjnego.

Komu przysługuje świadczenia z funduszu alimentacyjnego?

Świadczenia z funduszu alimentacyjnego przysługują:

  • obywatelom polskim
  • w niektórych przypadkach cudzoziemcom.

Świadczenia z funduszu alimentacyjnego przysługują osobie uprawnionej do ukończenia przez nią 18 roku życia albo w przypadku gdy uczy się w szkole lub szkole wyższej do ukończenia przez nią 25 roku życia. Jeżeli osoba uprawniona ukończy szkołę wyższą w trakcie ostatnie roku studiów prawo do świadczeń z funduszu alimentacyjnego przysługuje do zakończenia tego roku studiów, nie dłużej niż do ukończenia przez nią 25 lat.

W przypadku posiadania orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności świadczenia z funduszu alimentacyjnego przysługują bezterminowo.

Kiedy przysługuje świadczenie z funduszu alimentacyjnego?

Świadczenia z funduszu alimentacyjnego należą się osobie uprawnionej, gdy egzekucja alimentów okaże się bezskuteczna. Zgodnie z art. 2 pkt 2) Ustawy z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz. U. Nr 192, poz. 1378 z późn. zm.), bezskuteczności egzekucji oznacza egzekucję, w wyniku której w okresie ostatnich dwóch miesięcy nie wyegzekwowano pełnej należności z tytułu zaległych i bieżących zobowiązań alimentacyjnych, albo postępowanie upadłościowe, w toku którego w okresie ostatnich dwóch miesięcy nie otrzymano pełnej należności z tytułu zaległych i bieżących zobowiązań alimentacyjnych. Za bezskuteczną egzekucję uważa się również niemożność wszczęcia lub prowadzenia egzekucji alimentów przeciwko dłużnikowi alimentacyjnemu przebywającemu poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej, w szczególności z powodu:

  • a) braku podstawy prawnej do podjęcia czynności zmierzających do wykonania tytułu wykonawczego w miejscu zamieszkania dłużnika,
  • b) braku możliwości wskazania przez osobę uprawnioną miejsca zamieszkania dłużnika alimentacyjnego za granicą.

Dodatkowo, należy spełnić również kryterium dochodowe. Mianowicie, świadczenia z funduszu alimentacyjnego przysługują, jeżeli dochód rodziny w przeliczeniu na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty 900 zł.

Komu nie przysługuje świadczenie z funduszu alimentacyjnego?

Świadczenia z funduszu alimentacyjnego nie przysługują, jeżeli osoba uprawniona:

  • została umieszczona w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie lub w pieczy zastępczej
  • zawarła związek małżeński.

W jakiej wysokości wypłacane jest świadczenie?

Świadczenia z funduszu alimentacyjnego przysługują w wysokości bieżąco ustalonych alimentów, jednakże nie wyższej niż 500 zł. Co istotne, jeżeli osoba uprawniona lub jej przedstawiciel ustawowy marnotrawią wypłacę świadczenia, organ właściwy wierzyciela może przekazywać świadczenia w całości lub w części w formie rzeczowej.

Jak złożyć wniosek o świadczenia z funduszu alimentacyjnego?

Ustalenie prawa do świadczeń z funduszu alimentacyjnego może nastąpić na wniosek osoby uprawnionej lub jej przedstawiciela ustawowego. Wniosek należy złożyć w urzędzie gminy lub miasta, w którym ma miejsce zamieszkania osoba uprawniona.

Wniosek powinien zawierać:

  • dane dotyczące członków rodziny, w tym imię, nazwisko, datę urodzenia, adres miejsca zamieszkania, stan cywilny, obywatelstwo, płeć, numer PESEL, a w przypadku gdy nie nadano numeru PESEL – numer i serię dokumentu potwierdzającego tożsamość oraz, o ile wnioskodawca posiada – adres poczty elektronicznej i numer telefonu,
  • oświadczenie wnioskodawcy o przekazaniu komornikowi wszelkich znanych mu informacji niezbędnych do prowadzenia postępowania egzekucyjnego przeciwko dłużnikowi alimentacyjnemu,
  • oświadczenie wnioskodawcy o miejscu zamieszkania, wieku, zatrudnieniu i sytuacji ekonomicznej osób zobowiązanych względem osoby uprawnionej do alimentacji.

Do wniosku należy dołączyć również niezbędną dokumentację, w tym m.in. zaświadczenia o dochodach i inne zaświadczenia i oświadczenia niezbędne do ustalenia prawa do świadczenia, np. zaświadczenie komornika stwierdzające bezskuteczność egzekucji.

Na jaki okres przyznawane są świadczenia?

Prawo do świadczenia z funduszu alimentacyjnego ustala się na okres świadczeniowy, począwszy od miesiąca, w którym wpłynął wniosek do organu właściwego wierzyciela – nie wcześniej jednak niż od początku okresu świadczeniowego do końca tego okresu. Okres świadczeniowy trwa od 1 października do 30 września następnego roku kalendarzowego.

Świadczenia z funduszu alimentacyjnego wypłacane są w okresach miesięcznych.

Podsumowując, brak możliwości egzekucji alimentów od osoby zobowiązanej nie pozbawia osoby uprawnionej możliwości zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb. W przypadku, gdy dłużnik alimentacyjny nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, należy zwrócić się do funduszu alimentacyjnego, który wypłacając świadczenie choć w części choć w części zrekompensuje brak alimentów.

W swojej praktyce często spotykam się z sytuacjami kiedy ubezpieczyciele uzależniają wypłatę pełnego odszkodowania z tytułu kosztów naprawy pojazdu od przeprowadzenia naprawy przez poszkodowanego i udokumentowania jej fakturami. Takie postępowanie zakładów ubezpieczeń nie jest prawidłowe. Dlaczego? Wyjaśnienie znajdziesz w dzisiejszym wpisie.

Czy muszę naprawić pojazd, żeby otrzymać odszkodowanie?

Pytanie to pojawia się u wielu poszkodowanych, którzy otrzymują decyzją ubezpieczyciela. Zakłady ubezpieczeń niejednokrotnie wypłacając częściowe odszkodowanie informują, że pełne odszkodowanie wypłacone zostanie po przedłożeniu rachunków z naprawy. Również w trakcie postępowań sądowych zakłady ubezpieczeń próbują zanegować fakt naprawy pojazdu lub stoją na stanowisku, że wypłacona kwota pozwalała na naprawę. Zgodnie jednak z licznymi wyrokami sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, taka argumentacja nie zasługuje na aprobatę. Jak w swoich orzeczeniach wskazuje Sąd Najwyższy, roszczenie z tytułu kosztów naprawy może być dochodzone niezależnie od tego, czy naprawa jest dokonana. Obowiązek odszkodowawczy pojawia się z chwilą powstania szkody, a określenie wysokości szkody, czy to na podstawie opinii biegłego, czy też rachunków stanowi tylko sposób kalkulacji szkody. Naprawa pojazdu po kolizji jest okolicznością obojętną dla sprawy przeciwko ubezpieczycielowi. Sam obowiązek odszkodowawczy powstaje z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy pojazdu i czy zamierzał go naprawić. Według Sądu Najwyższego spotykane niekiedy w praktyce uzależnienie wypłaty należności od faktycznego dokonania naprawy i udokumentowania jej kosztów nie jest uzasadnione.

Jak powinno zostać obliczone odszkodowanie?

Niejednokrotnie poszkodowany, którego pojazd uległ uszkodzeniu decyduje się na naprawę pojazdu sposobem gospodarczym. Osoby te zmuszone są też do korzystania z zamienników, które nie pozwalają na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Jak wskazano jednak powyżej, nie ma znaczenie to czy samochód został naprawiony oraz w jaki sposób to nastąpiło. Szkoda bowiem powinna zostać obliczona z uwzględnieniem stanu pojazdu przed zdarzeniem i zamontowanych w nim części. W tym stanie rzeczy odszkodowanie powinno być obliczone na podstawie określonych przez biegłego kosztów hipotetycznej naprawy. W praktyce oznacza to, że biegły badając sprawę wskaże jaka kwota potrzebna byłaby do takiej naprawy samochodu, która przywróciłaby go do stanu sprzed szkody.

Skarga o stwierdzenie z prawem prawomocnych orzeczeń.

Powyżej przedstawione stanowisko jest tak utrwalone, że orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęto, iż oddalenie przez sąd powszechny powództwa tylko z tej przyczyny, że poszkodowany, który naprawił pojazd nie wykazał wysokości wydatków poniesionych tytułem kosztów naprawy uszczuplających jego majątek, a domagał się ustalenia wysokości szkody na podstawie opinii biegłego, jest tak oczywistym i rażącym naruszeniem prawa, że uzasadnia uwzględnienie skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem wyroków opartych na takiej motywacji. Wskazano, że tego rodzaju stanowisko jest niezgodne z powszechnie akceptowanym w piśmiennictwie i orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądem zgodnie z którym dla odpowiedzialności ubezpieczyciela istotne znaczenie ma sam fakt powstania szkody, a nie fakt naprawienia samochodu i powstania wydatków z tego tytułu (zob. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2018 r., sygn. akt: III CZP 51/18).

Mając na uwadze powyższe, poszkodowani nie mają obowiązku przedstawienia faktur za dokonaną naprawę, ubezpieczyciel zaś nie ma prawa żądać ich przedstawienia. Wypłata odszkodowania bowiem nie może zostać uzależniona od kosztów faktycznie dokonanej naprawy. Warto zatem dochodzić swoich roszczeń na etapie postępowania likwidacyjnego, a jeżeli to nie przyniesie efektu – przed sądem. W tym celu, pomocna może okazać się pomoc profesjonalnego pełnomocnika, który nie tylko oceni postępowanie ubezpieczyciela, ale również prawidłowo poprowadzi całe postępowanie.

W związku z postępującą epidemią koronawirusa od soboty 24 października Polska stała się strefą czerwoną. W praktyce oznacza to między innymi zakaz organizacji imprez okolicznościowych, w tym wesel. Zakaz ten ma niebagatelny wpływ na sytuację finansową wielu par młodych. Osoby te uiściły bowiem już zaliczki na poczet organizacji imprezy, która w chwili obecnej nie może się odbyć. Pojawia się pytanie czy można odzyskać pieniądze, czy muszę godzić się na zmianę terminu wesela? Odpowiedzi na nie znajdziesz w dzisiejszym wpisie.

Zapisy umowy

Analiza sytuacji każdej młodej pary powinna rozpocząć się od analizy treści umów zawartych z właścicielem sali, restauracji, zespołem czy fotografem. Wiele umów zawiera bowiem klauzulę tzw. “siły wyższej”, która określa przypadki możliwości rezygnacji z wykonania usługi oraz zwrot kwot wpłaconych na poczet jej wykonania.

Zwrot zadatku

Kolejno, należy również dokonać analizy czy wpłacona kwota stanowiła zadatek czy też może zaliczkę. Powyższe ma istotne znaczenie, gdyż są to dwie różne instytucje prawne. Tym samym, zastosowanie będą mieć również do nich inne przepisy. W chwili obecnej brak możliwości organizacji wesel wynika z przyczyn niezależnych zarówno od pary młodej, jak i wykonawcy danej usługi. Jeżeli zatem mamy do czynienia z zadatkiem odpowiedź na pytanie daje art. 395 k.c. Zgodnie z przywołanym przepisem, w razie rozwiązania umowy wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności, zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada.

Zwrot zaliczki

Jeżeli kwota wpłacona na poczet wykonania usługi była zaliczką to również mamy możliwość jej odzyskania. Pozwalają na to przepisy ogólne – art. 495 i 475 k.c. Mianowicie, jeśli wykonanie zobowiązania stało się niemożliwe z powodów, za które żadna ze stron nie ponosi winy, to zobowiązanie wygasa. W konsekwencji, osoba która uiściła już jakąś część kwoty, ma prawo ją odzyskać. Co więcej, osoba ta nie musi już płacić kolejnych rat.

Zmiana terminu wesela

Wielu wykonawców, nie chcąc zwracać wpłaconych kwot proponują zmianę terminu wykonania usługi. Niejednokrotnie też mamy do czynienia z narzuceniem takiej zmiany. Postępowanie to jest jednak nieprawidłowe. Młoda para nie ma obowiązku zgadzać się na zmianę terminu wykonania usługi.

Podsumowując, z uwagi na obecną sytuację panującą na terenie całej Polski młode pary, które planowały zorganizowanie swojego wymarzonego dnia właśnie w tym okresie muszą zmierzyć się nie tylko ze smutkiem, że nie będą mogły zorganizować wesela, ale również z kwestią ewentualnego odzyskania zainwestowanych środków finansowych. Warto pamiętać, że ci, którzy zdecydują się zrezygnować całkowicie z organizacji wesela mają możliwość odzyskania uiszczonych już świadczeń. Pary, które zdecydują się na przełożenie imprezy powinny zaś przystąpić do rozmów z wybranymi wykonawcami. Zmiana terminu z pewnością pomoże przedsiębiorcom w tym trudnym dla nich czasie, a z drugiej strony pozwoli młodym parom na realizację zamierzonych planów.

W życiu codziennym niejednokrotnie mamy do czynienia z sytuacją, gdy osoba, która ukończyła 13 lat lub osoba pełnoletnia z różnych powodów nie jest w stanie kierować swym postępowaniem czy też wymaga pomocy do prowadzenia swoich spraw. W tej sytuacji warto rozważyć instytucję ubezwłasnowolnienia, o której w dzisiejszym wpisie. Ubezwłasnowolnienie oznacza bowiem, iż dana osoba nie ma możliwości samodzielnego podejmowania decyzji w zakresie swojej osoby i majątku. Takie ograniczenie w możliwościach dokonywania czynności prawnych ma na celu ochronę interesów osoby ubezwłasnowolnionej.

Czym jest ubezwłasnowolnienie całkowite?

Ubezwłasnowolnienie całkowite dotyczy osoby, która ukończyła 13 lat i wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, nie jest w stanie kierować swym postępowaniem.

Osoba ubezwłasnowolniona całkowicie nie może dokonywać czynności prawnych, gdyż wówczas są one nieważne. Przykładowo, osoba ubezwłasnowolniona całkowicie nie może sprzedać mieszkania, zaciągnąć kredytu czy dokonać zakupu samochodu. Taka osoba może dokonywać czynności prawnych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego, np. drobnych zakupów. Czynność taka jest ważna o ile nie pociąga za sobą rażącego pokrzywdzenia tej osoby.

Dla osoby ubezwłasnowolnionej całkowicie ustanawia się opiekuna. Jeżeli osoba ta jest nieletnia opiekunami mogą być jej rodzice.

Czym jest ubezwłasnowolnienie częściowe?

Ubezwłasnowolniona częściowo może zostać osoba pełnoletnia, z powodu choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, np. pijaństwa, narkomanii. Ubezwłasnowolnienie jest możliwe, gdy stan tej osoby nie uzasadnia ubezwłasnowolnienia całkowitego, lecz potrzebna jest pomoc do prowadzenia jej spraw.

Osoba ubezwłasnowolniona częściowe może zawierać umowy powszechnie zawierane w drobnych bieżących sprawach życia codziennego oraz podejmować działania, które nie są zobowiązaniem ani rozporządzeniem swoim prawem. Co więcej, osoba taka może rozporządzać swoim zarobkiem, chyba że sąd opiekuńczy z ważnych powodów postanowi inaczej. Jeżeli zaś przedstawiciel ustawowy oddał jej określone przedmioty majątkowe do swobodnego użytku, osoba ta ni ze dokonywać czynności prawnych, które dotyczą tych przedmiotów.

Dla osoby ubezwłasnowolnionej częściowo ustanawia się kuratora.

Wniosek o ubezwłasnowolnienie

Ubezwłasnowolnienie następuje na mocy postanowienia sądu. Sprawy te rozpoznaje sąd okręgowy.

Wniosek o ubezwłasnowolnienie może zgłosić:

  • małżonek osoby, której dotyczy wniosek,
  • jej krewni w linii prostej (np. ojciec, syn) oraz rodzeństwo (wyłącznie gdy osoba ta nie ma przedstawiciela ustawowego)
  • jej przedstawiciel ustawowy

Istotne, aby zarówno z wniosku o ubezwłasnowolnienie oraz dołączonych do nich dokumentów wynikały przyczyny wniosku o ubezwłasnowolnienie. Ponadto, z uwagi na ograniczenie kręgu osób, uprawnionych do złożenia wniosku, należy dołączyć również dokument potwierdzający, iż wnioskodawca jest uprawniony do złożenia wniosku. Zazwyczaj jest to odpis aktu stanu cywilnego.

Podsumowując, ubezwłasnowolnienie często bywa jedynym wyjściem, które pozwala ochronić interesy osoby, która z różnych przyczyn nie jest w stanie kierować swym postępowaniem lub potrzebna jest jej pomoc do prowadzenia swoich spraw. Dlatego też, warto wiedzieć jakie są konsekwencje ubezwłasnowolnienia oraz jak prawidłowo złożyć wniosek o ubezwłasnowolnienie.

Koszty sądowe, w tym przede wszystkim opłata od pozwu są często barierą w dochodzeniu swoich praw przed Sądem. Wiele osób, dowiadując się o wysokości opłaty od pozwu rezygnuje z wstąpienia na drogę sądową. W ostatnim wpisie (adwokat z urzędu – komu i kiedy przysługuje?) opisana została instytucja adwokata z urzędu. To jednak nie jedyna pomoc dla osób, których nie stać na pokrycie kosztów sądowych. Dzisiejszy wpis poświęcony został zwolnieniu od kosztów sądowych.

Komu przysługuje zwolnienie z ponoszenia kosztów sądowych?

Zgodnie z art. 102 ust. 1 u.k.s.c. zwolnienia od kosztów sądowych może się domagać osoba fizyczna, która:

  • nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny

lub

  • ich poniesienie narazi ją na taki uszczerbek

Zgodnie z art. 103 ust. 1 u.k.s.c. Sąd może przyznać zwolnienie od kosztów sądowych osobie prawnej lub jednostce organizacyjnej nie będącej osobą prawną, której ustawa przyznaje zdolność prawną, jeżeli wykazała, że nie ma dostatecznych środków na ich uiszczenie.

Czym są koszty utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny?

Koszty, o których mowa w przywołanym przepisie to wydatki ponoszone celem zaspokojenia podstawowych potrzeb, jak koszty mieszkania, opłaty za media, wyżywienie, leki, itp.

Do roku 2019, kiedy przepis ten został znowelizowany, orzecznictwo stało na stanowisku, że zwolnienie od kosztów sądowych jest instytucją wyjątkową. Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 8 kwietnia 2019 r.,

Zwolnienie od kosztów sądowych powinno być stosowane jedynie w sytuacjach wyjątkowych. Przewidziana w art. 102 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych instytucja zwolnienia od kosztów sądowych stanowi bowiem pomoc Państwa dla osób, które ze względu na trudną sytuację materialną nie mogą ponieść kosztów sądowych bez uszczerbku utrzymania koniecznego siebie i rodziny. Pomoc ta dotyczy tylko osób, które z przyczyn obiektywnych, od nich niezależnych, nie mają środków na poniesienie tych kosztów i nie były w stanie ich zgromadzić decydując się na wniesienie i prowadzenie sprawy przed sądem.

Po zmianie przepisu przesłanki zwolnienia od kosztów sądowych są łagodniejsze – wystarczy bowiem wykazać, że ponosząc je strona narazi się na uszczerbek utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.

Co obejmuje zwolnienie od kosztów sądowych?

Zwolnienie od kosztów sądowych może nastąpić w całości lub w części. Jeżeli strona zwolniona została od kosztów w całości wówczas nie uiszcza ona opłat sądowych (np. opłata od pozwu) oraz nie ponosi wydatków (np. zaliczka na poczet opinii biegłego). Częściowe zwolnienie od kosztów sądowych może polegać na zwolnieniu np. od poniesienia procentowej ich części, określonej kwoty albo niektórych opłat lub wydatków. Takie zwolnienie może również polegać na zwolnieniu co do pewnej części roszczenia (np. w sprawie o 10.000 zł zwolnienie do kwoty 5.000 zł).

Co ważne, zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalnia strony od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi. Oznacza to, że jeżeli przegramy sprawę, wciąż będziemy musieli zapłacić np. tzw. koszty zastępstwa procesowego pełnomocnika drugiej strony.

Jak złożyć wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych?

  • wniosek o przyznanie zwolnienia od kosztów sądowych można zgłosić na piśmie lub ustnie do protokołu
  • wniosek można złożyć w każdym stanie sprawy, tzn. zarówno przed wniesieniem pozwu, jak i np. przed złożeniem apelacji
  • wniosek składa się w sądzie, w którym sprawa ma być wytoczona lub już się toczy
  • do wniosku należy dołączyć oświadczenie zawierające dane o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania się – oświadczenie składa się według ustalonego wzoru (oświadczenie można pobrać tutaj: https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/formularze-pism-procesowych-w-postepowaniu-cywilnym)
  • wniosek powinniśmy uzasadnić, tzn. wyjaśnić dane wynikające z oświadczenia
  • do wniosku można dołączyć dowody, np. potwierdzające wysokość zarobków, wysokość zobowiązań.

Odmowa zwolnienia od kosztów sądowych

W razie oddalenia wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych strona nie może ponownie domagać się zwolnienia, powołując się na te same okoliczności, które stanowiły uzasadnienie oddalonego wniosku. Taki wniosek sąd odrzuci.

Stronie, której wniosek został oddalony przysługuje jednak zażalenie na postanowienie odmawiające zwolnienia od kosztów sądowych.

Wielu poszkodowanych nie wie co zrobić w razie wypadku samochodowego lub kolizji. Zachowanie poszkodowanych i czynności jakie podejmą już na miejscu zdarzenia ma zaś istotne znaczenie w kontekście dochodzenia roszczeń odszkodowawczych. Prawidłowo podjęte działania zabezpieczą bowiem ich interesy w przyszłości i pozwolą na szybkie uzyskanie świadczeń. Dlatego też, dzisiejszy wpis stanowi instrukcję działania dla poszkodowanych.

Co należy zrobić w razie wypadku samochodowego?

Poszkodowany na miejscu zdarzenia powinien oczywiście w pierwszej kolejności zadbać o swoje bezpieczeństwo i zapewnić bezpieczeństwo w miejscu wypadku. Na potrzeby dochodzenia roszczeń od zakładu ubezpieczeń powinien podjąć następujące kroki:

  • wezwać pomoc medyczną, jeżeli w zdarzeniu ucierpiał jego uczestnik,
  • zapisać dokładną datę oraz miejsce zdarzenia,
  • zapisać numery rejestracyjne, numery VIN oraz marki i modele pojazdów biorących udział w zdarzeniu,
  • spisać imię i nazwisko, adres oraz numer telefonu sprawcy zdarzenia,
  • spisać imiona i nazwiska, adresy oraz numery telefonów, e-mail osób biorących udział w zdarzeniu, w tym świadków,
  • wezwać policję lub spisać razem ze sprawcą oświadczenie o okolicznościach zdarzenia,
  • udokumentować miejsce zdarzenia oraz zakres uszkodzeń (zdjęcia),
  • sprawdzić czy sprawca posiada polisę OC lub ubezpieczenie zagraniczne,
  • spisać numer polisy oraz nazwę zakładu ubezpieczeń.

Zgłoszenie szkody ubezpieczycielowi

Wykonanie powyżej wskazanych czynności pozwoli nam sprawnie podjąć kolejny krok, którym jest zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela. Czynności tej możemy dokonać zazwyczaj zarówno drogą pisemną, jak i telefonicznie bądź wypełniając stosowny formularz zamieszczony na stronie internetowej ubezpieczyciela.

Postępowanie likwidacyjne szkody

Ubezpieczyciel, któremu zgłoszono szkodę ma obowiązek ustalić stan faktyczny, zgromadzić dokumenty, a następnie wydać decyzję co do zgłoszonych roszczeń (Dowiedz się więcej o różnicy pomiędzy szkodą całkowitą a częściową). Poszkodowany, który w wypadku nie tylko doznał szkody majątkowej (uszkodzenie samochodu) ale również osobowej, powinien skrupulatnie gromadzić dokumentację medyczną. Osobie, która ucierpiała w wyniku zdarzenia przysługuje bowiem szereg roszczeń związanych z doznanym uszczerbkiem. Są to nie tylko zadośćuczynienie za doznany ból i krzywdę, ale również odszkodowanie z tytułu kosztów dojazdu, kosztów leczenia czy sprawowanej nad nim opieki. W tej sytuacji warto rozważyć powierzenie prowadzenia sprawy profesjonalnemu pełnomocnikowi, który nie tylko zadba o przebieg postępowania likwidacyjnego ale również ustali jakie roszczenia przysługują poszkodowanemu, a następnie w jego imieniu będzie ich dochodził przed ubezpieczycielem.

Wypłata odszkodowania

Ubezpieczyciel powinien wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni od dnia zgłoszenia zdarzenia (Czytaj więcej o zaniżaniu wyceny pojazdu przez ubezpieczycieli). W uzasadnionych przypadkach termin ten może jednak zostać wydłużony. Wówczas ubezpieczyciel ma obowiązek poinformowania poszkodowanego o przyczynach opóźnienia oraz podać orientacyjny termin wypłaty pieniędzy. Bezsporna część odszkodowania powinna jednak zostać wypłacona już w ciągu pierwszych 30 dni.

Jak wynika z powyższego, zachowanie poszkodowanego w wypadku komunikacyjnym bezpośrednio po zdarzeniu jest bardzo ważne. Ma bowiem wpływ na późniejszy proces dochodzenia roszczeń od ubezpieczyciela. Warto zatem pamiętać jakie kroki należy podjąć by zabezpieczyć swoje interesy na przyszłość.

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) jest instytucją, która zajmuje się wypłatą odszkodowań i świadczeń poszkodowanym w wypadkach i kolizjach drogowych.  Co więcej, UFG kontroluje również spełnienie obowiązku ubezpieczenia i karze osoby, które go nie spełniły.

W dzisiejszym wpisie dowiesz się kiedy UFG wypłaci odszkodowanie oraz jak dokonać zgłoszenia szkody do UFG.

Kiedy należy Ci się odszkodowanie z UFG?

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny odpowiada za szkody:

  • osobowe i majątkowe spowodowane przez nieubezpieczonych sprawców,
  • osobowe i majątkowe spowodowane przez sprawców, których tożsamości nie ustalono, pod warunkiem, że w trakcie wypadku doszło do obrażeń ciała u któregokolwiek z jego uczestników, a naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwały dłużej niż 14 dni,
  • osobowe i majątkowe wyrządzone obywatelom polskim, jeżeli sprawcą kolizji lub wypadku jest cudzoziemiec, który w momencie zdarzenia nie posiada ważnej policy OC,
  • osobowe i majątkowe spowodowane na terenie RP przez nieubezpieczony pojazd zarejestrowany za granicą, który był pozbawiony znaków rejestracyjnych, bądź znaki te nie były przydzielone mu przez właściwe władze. Dotyczy to pojazdów zarejestrowanych w krajach: Unii Europejskiej, Andory, Chorwacji, Islandii, Lichtenstein, Norwegii i Szwajcarii (formalnie chodzi o te państwa, których biuro narodowe jest sygnatariuszem Jednolitego Porozumienia między Biurami Narodowymi – Regulaminu Wewnętrznego),
  • osobowe i majątkowe, gdy rolnik, osoba pozostająca z nim we wspólnym gospodarstwie domowym lub osoba pracująca w jego gospodarstwie rolnym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z posiadaniem przez rolnika tego gospodarstwa rolnego szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia, a rolnik nie był ubezpieczony obowiązkowym ubezpieczeniem OC rolników.

Co istotne, w przypadku szkody majątkowej spowodowanej przez sprawcę, którego tożsamości nie ustalono i spełniono warunek, że w trakcie wypadku doszło do obrażeń ciała u któregokolwiek z jego uczestników, a naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwały dłużej niż 14 dni, wypłacone odszkodowanie jest pomniejszone o równowartość 300 euro.

Jak należy zgłosić szkodę

W przypadku zaistnienia szkody w powyżej wskazanych sytuacjach należy ją zgłosić do UFG za pośrednictwem dowolnego zakładu ubezpieczeniowego oferującego obowiązkowe ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Co ważne, żaden zakład ubezpieczeń nie może odmówić przyjęcia zgłoszenia szkody.

Ubezpieczyciel, do którego zgłoszono szkodę przeprowadza postępowania likwidacyjne. Na tym etapie ustalany jest stan faktyczny, zbierana dokumentacja związana z wypadkiem oraz rozpatrywana jest zasadność roszczeń i wysokość odszkodowania.

Następnie ubezpieczyciel przesyła zgromadzone akta do Funduszu celem wypłaty odszkodowania.

W jakim terminie UFG wypłaci odszkodowanie?

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ma 30 dni na wydanie decyzji. Termin ten liczony jest od dnia otrzymania akt szkody od zakładu ubezpieczeń. Jeżeli w tym terminie nie jest możliwe wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności Funduszu lub wysokości świadczenia decyzja o wypłacie lub odmowie wypłaty powinna zostać wydana w terminie 14 dni od daty wyjaśnienia powyższych okoliczności. Jednakże, bezsporna część świadczenia powinna zostać wypłacona w ciągu 30 dni od momentu otrzymania akt szkody przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

Najczęstszymi przypadkami wypłaty odszkodowania przez UFG jest brak ubezpieczenia po stronie sprawcy wypadku lub jego zbiegnięcie z miejsca zdarzenia. Poszkodowani znajdujący się w takich sytuacjach nie są jednak pozostawieni bez pomocy. Warto zatem pamiętać, iż w przypadku wystąpienia szkody możemy dochodzić wypłaty odszkodowania przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.